Skuteczny sposób nauki języków

Myślałam, że moje lata na naukę już minęły. W szkole żadnym orłem nie byłam. Talentu do języków to absolutnie nie miałam, bo pamiętam, że z rosyjskiego to same dwóje ze szkoły przynosiłam. Ale jak mój syn do Irlandii wyjechał i tam żonę poznał z Turcji – to oni tylko po angielsku ze sobą rozmawiają… Syn im się urodził, to co miałam robić? Zawzięłam się i zaczęłam uczyć, ale to tak opornie szło. Inaczej się czyta, inaczej mówi. Zwariować można. Chwała Bogu, że trafiłam na ten sposób, bo postępy odczułam już po pierwszej lekcji. Uczyłam się dużo codziennie. Nie było to wcale męczące, a proste i całkiem przyjemne. I tak po kilku tygodniach już bez przeszkód mogę rozmawiać z rodziną. Po prostu rewelacja!

Parę lat temu wyjechałem do Anglii pracować jako mechanik. Od razu zacząłem zarabiać ze 4 razy tyle, co w Polsce. Ale wiedziałem, że mogę zarabiać nawet 10 razy tyle, tylko muszę znać angielski, żeby móc rozmawiać z klientami. Szef dał mi pół roku, żeby nauczyć się podstaw. Ale ja nie jestem typem ucznia. Szczerze? Nie zdałem nawet matury. Ale skorzystałem z tej metody i wiem, że teraz dalej nie zarabiałbym tyle, ile mi się należy, gdybym nie spróbował. Ogarnąłem angielski w zaledwie kilka tygodni, a szefowi aż szczęka opadła z wrażenia. I na co komu doktorat, jak wystarczy mieć fach w ręku i znać język, żeby zarabiać grubą kasę?

Według badań z ubiegłego roku, ponad 78% Polaków nie zna biegle żadnego języka obcego. Z tego powodu ich możliwości na rynku pracy są ograniczone – nie otrzymują ofert dobrze płatnej posady, nie awansują i zarabiają nawet 3 razy mniej, niż im się należy. Co więcej, przez brak znajomości języka padają ofiarami oszustw finansowych w podróżach zagranicznych lub w pracy za granicą. Nie mówiąc już o tym, że czują się „zacofani” w czasach, gdy każdy powinien znać przynajmniej jeden język obcy (angielski).

Ponad 80% z nich deklaruje, że próbowali uczyć się języków na kursach. Nie byli jednak w stanie trwale przyswoić obcego słownictwa. Wszystko przez fakt, że tradycyjne metody nauki są przestarzałe. Wymagają wyjątkowych zdolności językowych, dyscypliny i długich godzin spędzonych na nauce, która jest zwyczajnie nudna. A już dawno udowodniono, że jeśli mózg się nudzi, jego zdolność do zapamiętywania nowych informacji zanika. Na szczęście pojawiło się rozwiązanie tej sytuacji, którym jest nowatorska polisensoryczna metoda nauki języków.

Polisensoryczna metoda nauki języków obcych mieści się na interaktywnej platformie internetowej o nazwie Poliglotos. Korzystanie z niej aktywuje jednocześnie obie półkule mózgu i uruchamia ponad 70% możliwości mózgu do zapamiętywania (podczas gdy tradycyjne metody aktywują tylko jedną półkulę i uruchamiają tylko 30% możliwości mózgu do zapamiętywania). Z tego powodu, podczas nauki nie zaznajemy nudy, a doświadczamy rozrywki. Dzięki 5-krotnie szybszym efektom nauki, motywacja wzrasta. W efekcie, z pomocą metody polisensorycznej można poznać język biegle nawet po 2 tygodniach!

Nie od dziś wiadomo, że opłaca się znać języki. Osoby władające obcą mową mają pierwszeństwo na rynku pracy. Dzięki temu otrzymują lepiej płatne posady, szybciej awansują i dostają podwyżki. Znajomość języka obcego pozwala także wyjechać do pracy za granicę bez stresu i narażenia na niebezpieczeństwa. Z całą pewnością czyni też podróżowanie przyjemniejszym i bezpieczniejszym, ponieważ łatwo porozumieć się w środkach transportu, hotelu czy restauracji. Znajomość języków umożliwia także utrzymanie relacji z bliskimi w momencie, gdy córka lub syn postanawia żyć w innym kraju i tam założyć rodzinę.

Niesamowicie szybkie efekty

Jak ja się nauczyłam, to każdy się nauczy!

Znasz język – dobrze zarabiasz

Znasz język - dobrze zarabiasz